Wiele osób dziś nie wyobraża sobie życia bez samochodu. Gorzej, gdy zostaje bez niego z dnia na dzień. Złodzieje samochodów są coraz bardziej zuchwali i nie boją się potencjalnych konsekwencji. Na szczęście skradziony samochód można namierzyć.
Być może w przyszłości po naszych ulicach będą jeździć tylko samochody na wodór i ostatecznie uda nam się pokonać korki. Nie oznacza to jednak, że będą nas otaczali tylko szczęśliwi kierowcy. Każdy boi się o własne mienie, a samochód jest tym, które bardzo łatwo można stracić. W latach 90. ubiegłego wieku w Polsce kradziono rocznie ok. 70 tys. samochodów – prawie 200 na dobę! Teraz statystyki są znacznie korzystniejsze. W 2004 r. z polskich ulic zniknęło ponad 45 tys. samochodów, a w 2014 r. „tylko” 14 tys. aut. Czy to możliwe, by kiedyś udało nam się całkowicie pokonać złodziei samochodów?
Uwaga, złodziej
Z policyjnych statystyk wynika, że złodzieje najczęściej kradną samochody z parkingów niestrzeżonych. Nie powinno to nikogo dziwić, bo gęsto zaparkowane samochody zapewniają złodziejom naturalne ukrycie i swobodę działania. Zawsze przecież można udać nieporadnego właściciela samochodu próbującego dostać się do swojego pojazdu.
Co ciekawe, sporo samochodów kradnie się także z parkingów osiedlowych. Złodziei nie odstrasza nawet gęsta zabudowa – czasami potrafią sprzątnąć samochód sprzed nosa właściciela. Na szczęście, coraz więcej nowych osiedli mieszkalnych ma własny monitoring, który pomaga namierzyć złodzieja na gorącym uczynku.
Bardzo niebezpiecznym miejscem dla luksusowego samochodu są wszelkiego rodzaju parkingi przed supermarketami i galeriami handlowymi. Postępowi złodzieje mogą przechwycić sygnał z pilota zamka centralnego albo najzwyczajniej w świecie wyciągnąć kluczyki z kieszeni płaszcza czy torebki.
Trzeba także pamiętać, że parking strzeżony nie oznacza stuprocentowego bezpieczeństwa. Chwila nieuwagi stróża, to chwila chwały złodzieja. Parkingi strzeżone wciąż są najbezpieczniejszymi miejscami pozostawiania samochodów, ale w 2014 r. i tak skradziono z nich 76 aut.
Trzeba być czujnym, bo samochód można stracić dosłownie wszędzie – podczas leśnej wycieczki, wizyty w szpitalu, a nawet kościele. To może spotkać każdego. Jest jednak sposób, by przed kradzieżą się obronić. Wystarczy zamontować w samochodzie specjalny system.
Jak namierzyć skradziony samochód?
System monitoringu to narzędzie pozwalające m.in. namierzać skradzione pojazdy i zwracać je prawowitym właścicielom. Na rynku dostępne są trzy rodzaje urządzeń służących do namierzania pojazdów. Są to:
- moduły GPS/GSM wykorzystujące sygnał satelitarny oraz łączność znaną z telefonów komórkowych,
- moduły bazujące na technologii radiowej, wysyłające sygnał radiowy o wysokich częstotliwościach,
- moduły oferujące system łączony, czyli GPS/GSM oraz tzw. radiówkę.
Pierwsza technologia pozwala na bieżąco monitorować pozycję pojazdu, druga sprawdza się jedynie po kradzieży (w momencie aktywacji), a trzecia łączy cechy obu. Radiowy system monitoringu pojazdów jest narzędziem o wiele doskonalszym niż rozwiązania bazujące wyłącznie na komunikacji GPS/GSM wykorzystywane w samochodach i maszynach roboczych. Wynika to m.in. ze stopnia zaawansowania modułów oraz z oczywistych względów, w których łączność radiowa jest o wiele skuteczniejsza niż satelitarna. Wpływ na to ma kilka czynników, a najważniejszymi są dokładność namierzania oraz brak uzależnienia od operatorów telefonicznych oraz sygnału GPS.
Oto 7 najważniejszych różnic pomiędzy systemami monitoringu GPS/GSM a namierzaniem radiowym:
- System radiowy opiera swoje działanie na częstotliwościach radiowych. Dlatego możliwe jest odnalezienie pojazdów nawet wtedy, gdy zostały ukryte w stalowych kontenerach oraz na parkingach podziemnych.
- System radiowy jest niezależny od operatorów komórkowych w przeciwieństwie do systemów GPS/GSM. Platformy korzystające z komunikacji satelitarnej wymagają do działania aktywnej karty SIM, dzięki której może dochodzić do jednostronnej komunikacji, na podstawie której ustalana jest pozycja modułu. W przypadku systemu radiowego ten problem znika.
- Moduł radiowy nie jest podłączony do zasilania obiektu i nie ingeruje w układ elektryczny pojazdu w przeciwieństwie do systemu GPS. Urządzenie wykorzystuje własne zasilanie bateryjne. Umożliwia to montaż w praktycznie każdym miejscu pojazdu, bez konieczności dostępu do wiązek elektrycznych. Złodziejom trudniej jest więc odnaleźć moduł i go usunąć.
- System radiowy nie pozwala monitorować pojazdu na bieżąco, lokalizuje go tylko po zgłoszeniu kradzieży. Nie ma możliwości wysyłania danych w czasie rzeczywistym, gdyż do tego potrzebne jest połączenie z satelitami GPS oraz z operatorem telefonicznym, który za pomocą sieci GSM prześle dane do serwera. Do zlokalizowania obiektu potrzebna jest cała procedura, a moduł wzbudzić mogą jedynie nasze ekipy za pomocą sprzętu radionamiarowego.
- Po instalacji moduł radiowy jest uśpiony. Aktywuje się, kiedy zaistnieje potrzeba namierzenia pojazdu. W efekcie bateria urządzenia nie jest praktycznie wykorzystywana i wystarcza nawet na 60 miesięcy.
- System radiowy ma większą dokładność niż GPS – wynosi ona kilka centymetrów. Pozwala na wskazanie, w którym miejscu dokładnie jest zamontowany moduł w pojeździe, a więc nie ma żadnego problemu na przykład z ustaleniem, w którym z garaży tworzących ciąg znajduje się namierzany obiekt.
- Systemy radiowe są odporne na zagłuszarki częstotliwości GPS/GSM, gdyż nie korzystają z tej metody komunikacji. Pozwala to mieć pewność, że jeżeli złodziej nie odnajdzie i nie dezaktywuje urządzenia, to pojazd zostanie odnaleziony. Co więcej, nie można zeskanować systemu radiowego, ponieważ nie wysyła żadnych sygnałów. Z tego powodu złodziej nie może mieć pewności, czy auto zostało zabezpieczone.
Wszystko to sprawia, że nasze samochody faktycznie mogą być lepiej zabezpieczone. Dzięki funkcji lokalizowania samochodów, monitoring jest najlepszym zabezpieczeniem antykradzieżowym, a w zasadzie pokradzieżowym. Takiego zdania są funkcjonariusze policji zajmujący się rozpracowywaniem grup przestępców obierających za cel auta. Moduły służące do ustalania pozycji pojazdów nie są w stanie zapobiegać kradzieży, ale umożliwiają namierzanie samochodu, dzięki czemu można podjąć czynności i zwrócić „zgubę” prawowitym właścicielom.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.