Steve Jobs jakiego nie znaliśmy. Wygraj książkę, o której dyskutuje cały świat
... LSD, kiedy nerwowość mija i sam fakt oddychania staje się cudownym, radosnym doznaniem) doświadczyłam swoistego snu na jawie, kiedy to ujrzałam przezroczyste, świetliste kuranty, wysokie na miliardy kilometrów, jednocześnie rozbrzmiewające we... lat, aż wreszcie docierało do mnie, co miał na myśli. Teraz się z nim zgadzam. Świadome