Czy model GO 1005 Live dostępny na rynku od listopada 20011 roku, reklamowany jako „zawsze na najszybszym pasie” jest naprawdę taki szybki? Bo duży, ciężki i gruby jest na pewno.
Maniacy nawigacji GPS mawiają, że urządzenia dzielą się na TomTom, Garmin i inne. Ja ze swojej strony tylko dodam, że dochodzą do tego miłośnicy nawigacji w komórce i tablecie. Niedawno, korzystając z sezonu wakacyjnego specjalnie dla Was przetestowaliśmy Garmin nüvi 3590 na długiej europejskiej trasie. Dzisiaj pokażemy Wam godnego rywala w tym segmencie ze stajni TomTom.
Wygląd – design i ergonomia
Projekt nawigacji jest prostokątny bez nadmiernego wyszukania. Typowa półokrągła tylna ścianka z fragmentem metalu w miejscu głośnika. Bardzo podobne do poprzednich modeli. Wykonanie bardzo solidne, nie wystają żadne śrubki ani łączenia. Jednak obudowa jest duża, gruba i opasła. Przy wymiarach 14 x 9 x 2 cm i wadze 266 gram to naprawdę solidna cegła. Nie jest to wprawdzie model kieszonkowy do noszenia ze sobą na spacery, ale trochę gracji by nie zaszkodziło. Dodatkowym minusem jest brak wejść na kartę pamięci i na słuchawki.
Specyfikacja
- Wymiary: 14,3 x 8,8 x 1,9
- Wyświetlacz: przekątna 5 cali, 480 x 272 pikseli, wielodotykowy, szklany,
- Waga: 266 g
- Bateria: do 2 godzin
- Najważniejsze cechy map: mapy TeleAtlas, fabrycznie załadowane map, darmowa aktualizacja map przez 2 lata (teraz w promocji 3 lata)
- Funkcje specjalne: nawigacja sterowana głosem, asystent pasa ruchu, wyświetla znaki skrzyżowań, Technologia IQ routes, TomTom Map Share, Ostrzeżenia o fotoradarach, TomTom HD Traffic, LIVE
- Rozrywka: Aplikacja pogody, szukanie w Google
Ekran
TomTom posiada duży, 5 calowy ekran (13 cm) Fluid Touch, które zapewniają klarowny obraz wyznaczonej trasy. Dodatkowy cal robi różnicę. W porównaniu z niższym modelem GO 1000, który posiada ekran 4,3 cala to aż 2cm dłuższy obszar. Przez co szczegóły i ogólny komfort korzystania jest dużo lepszy.
Ale tutaj się niestety kończą superlatywy, ponieważ rozdzielczość ekranu to tylko WQVGA (480 x 272 pikseli). I niestety ekran nie wypełnia całego panelu przedniego – szyba przykrywa duży niewykorzystany obszar zarówno obudowy jak i na samym wyświetlaczu.
Również zastosowany ekran pojemnościowy nie działa jak w iPhonie czy nawet innych nawigacjach np. nüvi 3590. Działa wprawdzie przesuwanie ekranów menu palcem w lewo/prawo. Ale jest ono na tyle „toporne”, że musiałem się dłuższą chwilę uczyć jak „zdecydowanym ruchem” przesunąć ekran. Również „multidotyk”, który zaimplementowano w nawigacji nie wzbudza zachwytu. Działa tylko w trybie przegladania mapy a w czasie standardowej nawigacji musimy posiłkować się starym rozwiązaniem klikając w lupę i później plus / minus. Oprogramowanie nadal rozpoznaje każdy dotyk w obszar mapy w trybie nawigacji jako wejście do menu.
Dziwne jest również to, że tak topowy model nie posiada czujnika światła. Można jedynie za pomocą menu ustawić godziny przełączania między trybem dziennym i nocnym. Jeżeli chodzi o odciski palców, to obudowa jest na nie dość skutecznie odporna. W przeciwieństwie do ekranu, pokrytego szkłem wręcz idealnym do zapaćkania go kilkoma ruchami. Nie przeszkadza to w korzystaniu z nawigacji ale estetycznie nie wygląda.
Stacja dokująca
Magnetyczny uchwyt Easy Click zastosowany w tym modelu jest bardzo efektywny i efektowny. Najpierw należy przytwierdzić stację dokującą do szyby. Wystarczy ćwierć obrotu podstawą i przyssawka mocno będzie trzymała się w czasie jazdy. Kulkowy przegub utrzymuje ciężkiego TomTom-a w wybranej pozycji. Chociaż na taką masę uchwyt mógłby być solidniejszy, zdarza się bowiem, że nawigacja nieprzyjemnie drży nam przed oczami. Najciekawsze jest osadzanie nawigacji w stacji dokującej. Dzięki wyjątkowej, magnetycznej konstrukcji montaż i demontaż urządzenia jest bardzo prosty. Wystarczy przyłożyć nawigację a magnesy przyciągną ją mocno i zdecydowanie do prawidłowej pozycji. Nawet (czego się obawiałem) jak podłączony (w zasadzie włożony bo on też trzyma się na magnesach) jest kabel zasilania.
Szybkość działania
Już tradycyjnie przeprowadzamy kilka prostych czynności z testowaną nawigacją. Sprawdzamy ile czasu włącza do stanu umożliwiającego nawigację oraz liczymy sobie dwie trasy krótką i dłuższą w opcjach standard i z pominięciem dróg płatnych. W nawiasach podano wyliczony przez nawigację czas podróży oraz odległość.
- włączenie nawigacji: 8 sekund
- Pychowicka – Władysławowo, Starowiejska 1: 3,5 sekundy (7:12 / 649 km) / 29 sekund bez opłat (8:52 / 667 km)
- Pychowicka –Barcelona: 9 sekund (19:56 / 2252 km) / 6:26 min (27:59 / 2399 km)
TomTom GO Live 1005 napędza procesor taktowany zegarem 500 MHz z 128 MB pamięci podręcznej RAM (i 4GB pamięci wewnętrznej flash). Namierzaniem satelitów zajmuje się z kolei Broadcom GoGPS BARRACUDA. Urządzenie włącza się bardzo szybko. Wylicza trasy równie sprawnie. Duży plus należy się TomTom za optymalizację wyszukiwania tras w szczególności w przypadku zmiany trasy. W czasie naszych testów algorytm dostarczał podpowiedzi w zasadzie natychmiast. Szybkość i algorytmy to duży plus TomToma.
Mapy
Na kilka elementów tej flagowej i drogiej odpowiedzi TomTom-a na 5-calowe produkty konkurencji narzekaliśmy w trakcie testu. Ale do map przyczepić się nie można. TomTom GoLive 1005 wyposażony w mapę TeleAtlas Europe obejmującą swoim zasięgiem państwa: Anglia, Andora, Austria, Belgia, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Włochy, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Węgry, Malta, Monako, Norwegia, Polska, Portugalia, San Marino, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, Irlandia, Holandia, Wyspy Kanaryjskie. Posiada także częściowe pokrycie: Turcja, Bułgaria, Łotwa, Chorwacja, Rumunią, Ukrainą, Rosja. Uwzględnia także połączenia drogowe: Albanii, Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Macedonii, Mołdawii, Czarnogóry i Serbii.
W temacie map holenderski producent ma naprawdę duże doświadczenie. Mapy są dokładne, trasy wyliczane są aż niewiarygodnie błyskawicznie, nawet w porównaniu z poprzednimi modelami jak GO 730. Warto jednak zaktualizować mapy nie od razu po kupieniu urządzenia, ale dzień później po jego pierwszy włączeniu – taki mały błąd oprogramowania. Ponieważ w dostarczonym fabrycznie urządzeniu mogą one nie być zbyt aktualne a szczególnie w ostatnim czasie drogi w Polsce mocno się zmieniają. Dlatego na Polskę nie ma lepszej mapy niż AutoMapa. W zamian otrzymujemy na tacy mapę Europy, która jest jedną z lepszych z dostępnych na rynku.
Z urządzeniem otrzymujemy mapy z gwarancją dwuletniej aktualizacji. Za kolejne lata jazdy z TomTom-em przyjdzie nam słono zapłacić, ponieważ na dzisiaj aktualizacje (4 aktualizacje map) to koszt 315 zł rocznie. Jeżeli doliczymy do tego abonament LIVE to mamy już ponad 500 zł opłat rocznie. Wynika z tego, że bardziej opłaca się kupić nowe urządzenie niż aktualizować mapę.
Sterowanie głosem
W tym temacie TomTom stanął na wysokości zadania i można sterować urządzeniem z wykorzystaniem języka polskiego. Działa. Oczywiście wszyscy wiemy, że jest to jeden z trudniejszych języków na świecie, ale przy odrobinie cierpliwości możemy skorzystać z nawigacji za pomocą głosu.
Asystent pasa ruchu
Asystent pasa ruchu wyraźnie wskazuje pas, który należy zająć przy dojeździe do skrzyżowania, aby nie ominąć skrętu. To świetny i przydatny wynalazek. Na ekranie zobaczymy fotorealistyczny rysunek z naszą drogą oraz tablicami informacyjnymi wraz z wyraźnie oznaczoną prawidłową trasą.
Nawigacja ostrzega również o przekroczeniu dozwolonej na danym odcinku prędkości. I tutaj bardziej podoba nam się od konkurencyjnych rozwiązań, ponieważ jest bardziej elastyczna i zaczyna „krzyczeć” na czerwono dopiero, jak przekroczymy prędkość o kilka a nie o jeden km/h.
Aplikacje i rozrywka
Model GO 1005 LIVE nie został wyposażony w zbyt wiele aplikacji. Navcore oraz aplikacja MyTomTom również nie są mocnymi stronami tego urządzenia. Nie ma również odbiornika FM. Nie posłuchamy na nim mp3 ani audiobooków. Jeżeli chodzi o rozrywkę, musi nam jej dostarczyć sama jazda samochodem.
Aplikacja do synchronizacji usług i ściągania najnowszych map MyTomTom jest słaba. Niestety, oprogramowanie to mroczna część TomTom-a i zawsze sprawiała kłopoty. Nawet TomTom Home (który i tak był lepszy od aktualnej wersji synchronizowania map i dodatków) nie potrafił sobie poradzić z naszymi „ulubionymi” punktami i miał kilka innych uciążliwości.
Ale… mamy coś w zamian. Czas rozszyfrować magiczne „LIVE” w nazwie. Urządzenie jest zintegrowane z kartą SIM. Nie musimy nic robić, nic aktywować – to po prostu działa po wyjęciu z pudełka. Ale uwaga. Czas korzystania z opcji „LIVE” zaczyna się liczyć wraz z pierwszym włączeniem TomTom-a. Po okresie 12-tu miesięcy usługę trzeba będzie odnowić. Koszt tej przyjemności to na dzisiaj: 199,95 zł. Usługa LIVE działa w ponad 30 europejskich krajach.
TomTom HD Traffic zapewnia dokładne informacje o ruchu drogowym z aktualizacją co 2 minuty. Po zsynchronizowaniu dostarcza informacje o utrudnieniu w ruchu, korkach i remontach. Co w połączeniu z danymi o rzeczywistych prędkościach, zebranych od milionów innych użytkowników i bardzo dobrymi algorytmami optymalizacji zdaje egzamin. Chociaż w czasie testów TomTom miał dużą wpadkę. Na trasie prowadzącej przez Kielce pokazał wprawdzie aktualne remonty dookoła miasta ale „wpakował” nas w centrum, które było całkowicie rozkopane. Jednak dla osób uwielbiających omijanie korków i jazdę opłotkami jest to opcja niezastąpiona. Jeżeli chcesz samodzielnie co w tej chwili pokazuje usługa LIVE Traffic, można to sprawdzić online na stronach TomToma.
Do tego dochodzi aplikacja „Pogoda”, która pozwala sprawdzić pogodę w pobliżu, miejscu docelowym oraz w dowolnym innym wskazanym punkcie. Prognoza wydaje się działać prawidłowo, na najbliższe pięć dni pokazuje średnio zachmurzone niebo co zgadza się ze stanem faktycznym za oknem.
Ciekawostką jest usługa „lokalne wyszukiwanie” korzystające z Googla. Można szukać w pobliżu dowolnych rzeczy, od serwisu pralek po adres naszej redaKcji techManiaK.pl. TomTom pokaże nam wynik oraz umożliwi wyznaczenie trasy dojazdu do znalezionego punktu. Bardzo przydatna opcja, krok nawigacji samochodowej w kierunku konkurowania z nawigacją w smartfonach.
Profile prędkości IQ Routes to ciekawa i przydatna funkcja. TomTom wyliczy nam różne trasy w zależności od pory dnia w której wypada podróż. Również czasy dojazdu na miejsce są kalkulowane z uwzględnieniem natężenia ruchu. Na długich trasach działa to bardzo dobrze. TomTom potrafi określić czas przybycia na miejsce z dokładnością do minut i nawet pokonując tysiąc kilometrów z przystankami, tankowaniem… jesteśmy na miejscu zgodnie z wyliczeniami. Najwidoczniej bierze pod uwagę „nadganianie” trasy i „lekkie” przekraczenie prędkości tam gdzie jest to bezpieczne. Innego wytłumaczenie nie znajduję…
Podsumowanie
Jest to drogie, masywne, duże i ciężkie urządzenie. Nie wnosi nic szczególnie rewolucyjnego do gamy modeli TomTom. Dostajemy wprawdzie duży ekran ale ze zbyt małą rozdzielczością. Nie mamy żadnych aplikacji rozrywkowych, nie ma wejścia na kartę miniSD. Oprogramowanie nawigacji sprawia wrażenie, jakby nie nadążało za nowym dużym ekranem a MyTomTom pozostawia wiele do życzenia. TomTom GO Live 1005 znajdziesz tanio w porównywarce Ceneo. Można go kupić w cenie od 999 zł w 16 sklepach.
Za tą cenę można naprawdę przebierać w ofertach a nawet kupić tablet z opcją nawigacji. Ale miłośnikom TomTom-a, dla których rozmiar ma znaczenie nie pozostawiono zbyt wielkiego wyboru. Jest coś w tej prostocie obsługi i niezwykłej szybkości działania, co uzależnia.
Ocena końcowa
Wygląd – byłoby mniej, gdyby nie niesamowita stacja dokująca na magnesie, która podbija ocenę całości. Ale ekranu nie da się wybronić – zawiodła nas rozdzielczość i jakościowo plasuje się „pośrodku” pojemnościowego i oporowego. Nie wystarczy, żeby był duży, naszym maniaKalnym zdaniem. Prędkość, mapy i funkcjonalność (głównie dzięki LIVE) prawie na maksa. Brakuje rozrywki ale to może być dla niektórych zaletą. Ocena plasuje TomTom-a wysoko. Jeżeli nie weźmiecie pod uwagę cech rozrywkowych, ocena końcowa będzie dużo wyższa.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Wygląd – design i ergonomia8
- Ekran6,5
- Prędkość działania9,5
- Mapy9
- Aplikacje i rozrywka5
- Funkcjonalność9
Zalety
- bardzo szybkie wyliczanie i przeliczanie tras
- duży, 5 calowy ekran dotykowy
- HD Traffic, IQ Routes i algorytmy wyliczeń tras
- LIVE – w tym aplikacja pogoda, szukanie w Google
- sterowanie wielodytykiem
- możliwość personalizacji wyglądu i klawiszy ekranu nawigacji
- asystent pasa ruchu
- zestaw głośno mówiący, Bluetooth
Wady
- wysoka cena
- stylistyka, grubość i waga
- brak aplikacji rozrywkowych
- kłopoty z MyTomTom
- brak historii tras, uczenia się nowych przejazdów
- brak czujnika światła
- mała rozdzielczość ekranu
Alternatywa
Dla TomTom-a naprawdę ciężko znaleźć alternatywę. Ale osoby zainteresowane modelem GO Live 1005 i jego 5-calowym ekranem powinny sprawdzić również nasz test Garmin nüvi 3590. Jest to bardzo ciekawa pozycja w tej półce cenowej nawigacji GPS.
Ceny TomTom GO Live 1005
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodać trzeba na minus dla tomtoma ogólnie ,że większość topowych modeli telefonów nie współpracuje z ich nawigacjami (ja testowałem nokię lumię 925 i galaxy S4 na go 730 i go 1005 ). To znaczy nie można uruchomić funkcji telefonu głosno mówiącego z większością obecnych na rynku słuchawek no może po za iphone. To jest zdecydowany MINUS. Ta sytuacja trwa już wiele lat,a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
Fakt, cena nie jest niska, ale jednak jak dla mnie usprawiedliwia ją wysoka jakość tego GPS-a. Mam go od jakichś czterech miesięcy i aż jestem trochę zaskoczony jak ta nawigacja działa, w pozytywnym sensie. Zgodzę się natomiast z tym, że rozmiar nawigacji nie został w pełni wykorzystany i rozdzielczość razem z ekranem mogłaby być jeszcze trochę większa.