REKLAMA TP
, Oblicza wojny To warto wiedzieć!

Najpotężniejsze armie świata

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

32 odpowiedzi na “Najpotężniejsze armie świata”

  1. chrobry1983 pisze:

    Ojjjj mocno nieaktualny materiał, trochę szkoda bo dużo się wydarzyło, nawet w Polsce sporo zmian, na datę artykułu Polska wydawała niespełna 35 miilardów złotych na obronność, w tym roku już 52 miliardów złotych, już nie mówiąc jaki sprzęt został przez ten czas zakupiony i jakie kontrakty podpisane.

  2. wodołaz pisze:

    Artykulik z października 2016 roku. Taki odgrzewany (i już dawno spleśniały Kotlecik)
    Minęło blisko trzy lata . W tym czasie kraje unowocześniające swoje armie ( głównie Chiny. W mniejszym stopniu Rosja ) wyposażyły swoje wojska w setki nowych samolotów , rakiet, okrętów.
    W tym roku(2019) Chiny ,pod względem ilości okrętów , przegoniły USA (323 do 301). Rosjanie wprowadzili do seryjnej produkcji rakiety hipersoniczne (prędkość ok. 20 Mach) oraz zestawy rakietowe SS 500.(ciut lepsze od Patriotów)
    Ja rozumiem,ze redaktorki na tym portalu nie mają zielonego pojęcia o wojsku, a coś trzeba zamieszczać. Ale żeby stare artykuły sprzed lat ?
    To już lepiej o jakimś wężu lub o ufo

  3. fafasd pisze:

    najlepsza armie i tak ma pewnie Rosja, nawet jezeli faktycznie USA ma wiecej zolnierzy itp. liczy sie jakosc.

  4. eryt6 pisze:

    Kurcze a juz myślalem ze na pierwszym miejscu będzie Polska:(

  5. Wojtek pisze:

    Liczba nie ilość…

  6. macik pisze:

    „Polska ma dobrze zorganizowaną armię”. – kpina jakaś czy co ?

  7. Dniel pisze:

    skoro turcja ma najwiekszą armie w nato po USA i dodatkowo jej sprzęt jest nowoczesny to dlaczego znajduje się prawie na końcu zestawienia (8 miejsce) a przed nią są inne kraje nato ?? kto wogóle ten ranking stworzył ?

    • z pisze:

      bo totalny ignorant robił ten zestaw…

    • IQ pisze:

      Bo Turcja w odróżnieniu od Francji i Wielkiej Brytanii (jak również Izraela-zupełnie pominiętego)-
      nie posiada broni jądrowej.
      Szkoda,że autor nie policzył ilości szabel i bagnetów(też byłoby bez sensu).
      To co najgrożniejsze, czyli głowice nuklearne i środki ich przenoszenia, to FR blisko 7500,
      USA 7000.Chiny (które się nie chwalą) prawdopodobnie ok. 300.
      Do tego ilość różnych satelitów krążących na orbitach. Tu liczy się tylko USA, FR i Chiny.
      W niewielkim (jak dotąd stopniu-Indie)
      Do tego wszechstronne radary, techniki zagłuszania elektronicznego i wiele innych urządzeń.
      Artykulik naiwny.Nijak mający się do rzeczywistości.
      Za lat kilka -Chiny będą hegemonem (i nikt,żadne chciejstwo, tego nie zmieni.

      • eryt6 pisze:

        wierzysz , że pociski nuklearne zostana użytę? To skónczyłoby sie końcem tych krajów. Dlatego mocarstwa jak będa walczyc to bronią konwecjonalna i to na innym trzecim terytorium. Popatrz na Syrie , III WŚ już trwa… tym razem nie będzie na terytorium RP.

  8. C pisze:

    NIe rozumiem dlaczego Turcja jest w tym zestawieniu za Wielką Brytanią, Francją i Niemcami skoro autor sam pisze że Turecka armia jest drugą co do wielkości w NATO i patrząc na te dane w ludziach i sprzęcie przewyższa te trzy kraje razem wzięte a sprzęt jak podaje autor maja nowoczesny co zresztą widac na filmie (Abramsy , nowoczesne okrety)

  9. Keczaż Polska pisze:

    Skąd te dane Panowie. To chyba dla dezinformacji przeciwnika. Do 100 tys. żołnierz naszej armii brakuje około 11 tys. …! Jedno jest pewne, że odprawę można by zorganizować w obrębie Stadionu Narodowego, a rosnąca liczba generałów sprawi, że dowódcą plutonu w niedługim okresie będzie GENERAŁ !

  10. zbyho pisze:

    Polecam lekturę M. Sułka, nie ma co liczyć ilości czołgów samolotów czy okrętów,ważna jest, gospodarka, demografia, a następnie siła militarna. Wojna atomowa oznacza koniec istnienia znanej cywilizacji. Filmik mon – u bardzo fajny, pozdrawiam lewaków dla których armia jest niepotrzebna

  11. ak pisze:

    http://www….arison.asp
    …i wszystko jasne 😉

  12. allcats pisze:

    Snooker, 21 mar 2014 :
    piszesz brednie ….
    armia Niemeicka jest potega a nie biora udzialu nigdzie,bo zabrania la tego ich konstytucja.Dopiero powoli to sie zaczyna zmieniac.Poza tym nie musz asie wysilac,bo maja na miejscu bazy USA lacznie z bron ia atomowa.

    • qwerty pisze:

      to co piszesz jest prawdą choć trzeba wziąć pod uwagę, że Bundeswehra przechodzi głęboką modernizacje.

  13. paseo pisze:

    Armia rosyjska na drugiej pozycji; to reklama Putina ??? Kto to pisal i na czym bazowal ???Nie lepiej
    podac link do tej tabeli ???? I wszystko bedzie jasne

    http://pl.w…5%9B%C4%87

    jak widac Rosja jest na 5 miejscu a nie na drugim,z wydatkami 11 x mniejszymi niz USA

    • qba pisze:

      W tabeli na Wikipedii faktycznie, bardzo aktualne dane. Pozdrowienia paseo, idź kup sobie koncentrat pomidorowy.

      • qwerty pisze:

        Rosja pod względem wydatków jest na 3 miejscu po USA i Chinach. Za to autorowi coś się pomyliło przy Turcji – nie miliony a miliardy 😀

  14. qwerty pisze:

    drogi autorze. To nie pudelek. Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to nie pisz.
    Jeśli chcesz zestawiać liczby to rób to prawidłowo. W przypadku krajów takich jak Niemcy czy Francja podałeś liczby rzeczywiste użytkowanego sprzętu w regularnej armii. W przypadku USA i Rosji podałeś liczby ogólne – np. te 15k czołgów u ruskich to jest to liczba wszystkich dostępnych maszyn w większości zmagazynowanowanych zmodernizowane T-64 i dużo gorsze T-72. W ciągłym użytku Rosjanie posiadają trochę ponad 2k czołgów głównie T-80 i T-90. Więc ta różnica jest przeznaczona na mobilizacje i w większości dla tzw wojsk wew. Podobnie z USA w przypadku samolotów – te 13k to też liczba łączna, maszyn w użyciu + maszyn zmagazynowanych (w dużej mierze F-14).
    A co do naszej armii sytuacja jest trochę inna niż opisywana przez autora. Z tych 1000 czołgów w rzeczywistości tylko dwa bataliony to Leopardy (jednostki posiadające Leopardy 2A4 zostały zorganizowane na wzór Niemiecki – posiadają 53 czołgi w batalionie), należące do 10 Brygady Kawalerii Pancernej z Świętoszowa. Reszta to 5 batalionów PT-91 Twardy – polska modernizacja T-72, oraz 4 bataliony przestarzałych T-72M1Z i trochę w magazynach. Więc realna liczba wartościowego sprzętu to ok. 350 czołgów (idzie kolejna partia Leopardów więc liczba ta wzrośnie prawie do 500). Samoloty? F-16 są i długo będą, Mig 29 ciągle modernizowany też jeszcze polata, ale reszta to już przeszłość i konkurować może jedynie z tymi samymi maszynami (czyli kraje takie jak Białoruś, Ukraina, Rosja). Flota? Praktycznie nie istnieje. 2 stare fregaty (1978r) i parę okrętów rakietowych jeszcze daje radę (Orkan, Piorun, Grom). Do tego zmodernizowany ORP Czernicki i okręt podwodny ORP Orzeł, ewentualnie korweta ORP Kaszub. Reszta to złom jak 4 okręty podwodne klasy Koben zwodowane w latach 60, niszczyciele min, trałowce, itp.
    Po prostu liczby podane przez autora są wyjęte nie powiem skąd…

    • uiop pisze:

      Drogi ekspercie, jeżeli nie wiesz, co to artykuł poglądowy, to sprawdź w google. W kilku miejscach tekstu jak byk jest napisane, że ranking wzorowany na Globalfirepower.com, co jest źródłem jak dla mnie wystarczającym. To nie magazyn dla emerytowanych wojaków, tylko serwis lifestylowo-technologiczny. Jak dla mnie tekst ciekawy, nie pastwiłbym się nadmiernie nad autorem.

      • qwerty pisze:

        Czyli według Ciebie na blogach można mijać się z prawdą? Podawać nie prawdziwe liczby? Od kiedy w artykułach poglądowych można pisać bzdury wyssane z palca, podawać nieprawdziwe dane?
        Jakby tak autor w zestawieniu lustrzanek wypisał ilości mpix totalnie nieprawdzie to od razu krzyczałbyś że jest niekompetentny!
        Kopiować każdy może ale przy tym trzeba weryfikować informacje które się kopiuje. Tu autor totalnie spaprał sprawę.
        P.S: Nie jestem żadnym ekspertem, a tym bardziej emerytowanym wojakiem. Jestem jedynie oficerem NSR.

  15. kret_z_joe pisze:

    Wydaje mi sie, ze autorzy rankingu troche zapomnieli, o tym, ze w przypadku eskalacji jakichkolwiek konfliktow, bron atomowa staje sie karta przetargowa. W dodatku nalezy uwzgledniac tutaj nie tylko zdolnosc bojowa na misjach zagranicznych (np. roznego rodzaju „misje stabilizacyjne” na Bliskim Wschodzie) ale zdolnosc do obrony wlasnego terytorium. O ile dobrze pamietam, to bron atomowa moze posiadac Izrael, ktory posiada rowniez swego rodzaju tarcze antyrakietowa. Mimo malej powierzchni ten kraj pewnie potrafilby dluzej sie bronic niz niektore kraje wymienione w rankingu (Np. Francja 😛 ). Nie nalezy tez zapominac o panujacej tam obowiazkowej sluzbie wojskowej zarowno dla mezczyzn jak i kobiet (Kwestie moralne o zajmowaniu palestynskich osiedli zostawiam tu poza tematem, chodzi tylko o sama potege wojskowa). Pakistan rowniez nie zostal wymieniony w rankingu, a posiada bron atomowa. Mysle, ze budowanie takiego rankingu w dzisiejszych czasach jest pozbawione pewnego sensu. Mysle, ze helikoptery, samoloty, lotniskowce i inna nowoczesna marynarka wojenna moglyby odgrywac jeszcze jakas role, to tak naprawde liczba zolnierzy czy czolgow wydaje sie nie miec wielkiego znaczenia, szczegolnie w porownaniu do poziomu zaawansowania technicznego i wielkosci wojsk rakietowych pewnych panstw, ich wywiadow i zdolnosci do wojny cyfrowej, jak i zdolnosci juz wymienionego wywiadu do prowadzenia wojny informacyjnej, czyli glownie do przekonania opinii publicznej co do slusznosci swoich dzialan. Bo jesli sie spelnia ten ostatni warunek, to samo prowadzenie ewentualnej wojny moze juz pojsc z gorki. Nie bez przyczyny mowi sie, ze media sa czwarta wladza, a przy ich pomocy, bardzo latwo zjednac sobie ludzi, nie tylko we wlasnym kraju ale rowniez i na swiecie.

    Jedyne co nalezy tu zaznaczyc, to co opisalem na koncu moze brzmiec tak jakby wojsko tworzono tylko do prowadzenia wojny i jakby to byl tylko jedyny cel. Jednak tworzenie poteznej armii i jej utrzymanie ma za pierwszy cel zwiekszenie obronnosci kraju jak rowniez odstraszenie potencjalnego rywala, ktory chcialby dokonac ataku na dany kraj.

    Takie jest przynajmniej moje zdanie.

  16. synastria pisze:

    Armia USA „Jej siłą są ochotnicy stale zgłaszający się do armii z poczucia patriotyzmu, a nie „z braku lepszych perspektyw”.”

    To jest akurat BS, czyli houvno prawda. Armia w USA jest w wielu stanach ucieczką przed nędzą, zwłaszcza dla biedniejszych latynosów czy białych ze stanów tzw. Bible Belt

  17. Snooker pisze:

    Rosjanie redukują liczbę czołgów w linii do 2000.
    Armia Niemiecka nie jest gotowa do błyskawicznej reakcji, misje na bliskim wschodzie wykazały że są zdolni wystawiać tylko symboliczne kontyngenty. Do tego ich programy zbrojeniowe zaliczają klapę jedna po drugiej i będą mieli mniej środków na sprzęt, bo obecna pani minister obrony chce utrzymać pozycję armii jako „przyjaznego pracodawcy”.

    • Błażej pisze:

      Nie prawda, że nie są w stanie. Oni nie chcą. Taką mają politykę. Ich programy zbrojeniowe nie zaliczają żadnej klapy. Skąd ty takie „newsy” czerpiesz? Brak środków? Niemcy są najbogatszym państwem w Europie z najpotężniejszą gospodarką, są 4. na liście najbogatszych państw świata. Rzeczywiście „brak im środków”.

  18. oghm pisze:

    Haha dobrze zorganizowana:) A jednostki snajperów nie ćwiczą bo nie ma kasy na naboje;) cyrk co piszecie….

Leave a Reply


reklama