Jaki jest najlepszy czołg świata? Jak go rozpoznać? Sama siła ognia nie daje żadnemu pojazdowi decydującej przewagi. Na polu bitwy równie istotna może być także system celowania, zastosowane nowe technologie, rodzaj opancerzenia czy zwrotność. Wszystkie te elementy mogą okazać się kluczowe w ogniu krzyżowym, a dzięki temu, ocalić bezcenne życie żołnierzy. Oto maniaKalnie subiektywny przegląd najlepszych czołgów świata.
M1 Abrams
M1 Abrams to podstawowy czołg armii Stanów Zjednoczonych – jego produkcja rozpoczęła się w 1980 r. Nowe modele nie są już produkowane, choć regularnie modernizuje się wszystkie 10 tys. pojazdów, które są nadal wykorzystywane przez amerykańską armię. Modyfikuje się przede wszystkim opancerzenie, system zdalnej komunikacji i instaluje nowoczesną aparaturę obserwacyjną (m.in. termowizory). Załoga każdego M1 Abrams liczy 4 osoby. Cechą charakterystyczną czołgu jest wieża, która zajmuje prawie tak duże pole jak reszta pojazdu. Wśród uzbrojenia znajdziemy armatę M68A1 kalibru 105 mm lub gładkolufową armatę M256 kalibru 120 mm, karabin maszynowy M2HB kalibru 12,7 mm i 2 karabiny maszynowe M240 kalibru 7,62 mm. Czołg swoją nazwę zawdzięcza generałowi Creightonowi Abramsowi, jednej z czołowych postaci podczas wojny wietnamskiej. Amerykańska armia posiada 8725 sztuk czołgu, pozostałe są rozdzielone na Kuwejt, Irak, Australię, Egipt i Arabię Saudyjską.
Challenger 2
Challenger 2 to podstawowy czołg produkcji brytyjskiej, zbudowany przez korporację BAE Systems. Powstał w pierwszej fazie lat 90. Ubiegłego wieku na bazie doświadczeń zebranych na poprzedniku, czyli Challengerze 1. W czołgach tych zmieści się maksymalnie 4 członków załogi, a kompozytowy pancerz zapewnia ich pełną ochronę. Warto nadmienić, że czołgi Challenger 2 można spotkać tylko w dwóch armiach świata: Wielkiej Brytanii i Omanu. Challengery brały udział w operacji w Kosowie oraz wojnie w Iraku, gdzie wystrzeliły 540 pocisków odłamkowo-burzących, a także aż 1,9 tony amunicji przeciwpancernej wzbogaconej uranem. Uzbrojenie Challengera 2 to armata L11A5 CH kalibru 120 mm, dwa karabiny maszynowe kalibru 7,62 mm i wyrzutnik granatów dymnych.
Merkawa Mark IV
Merkawa to izraelski czołg podstawowy, stworzony w 1974 roku przez zespół kierowany przez generała Izraela Tala. Jest produkowany seryjnie od 1979 r. do dziś i stanowi prawdziwą wizytówkę izraelskiej armii. Czołg, którego nazwa po hebrajsku oznacza „Rydwan”, jest powszechnie uważany za najbezpieczniejszy tego typu pojazd na świecie. Wśród żołnierzy krążą częste opowieści o jednostkach, które przetrwały kilkanaście trafień i po kosmetycznych naprawach wróciły na pole walki. Merkawa Mark IV to najnowsza, produkowana od 2001 roku, wersja czołgu, w którym zastosowano pancerz modułowy oraz zaawansowane układy elektroniczne, na czele z systemami obrony aktywnej. Załogę czołgu Merkawa stanowi czterech żołnierzy, a zastosowanego wyposażenia nie powstydziłby się sam Tony Stark. Wśród uzbrojenia można znaleźć armatę gładkolufową 120 mm, karabin maszynowy kalibru 7,62 mm, dwa przeciwlotnicze karabiny maszynowe FN MAG kalibru 7,62 mm, moździerz kalibru 60 mm do wystrzeliwania granatów dymnych, oświetlających lub odłamkowych, a także wyrzutnię granatów dymnych systemu CL-3030 IS-6. Czołgi Merkawa Mk IV stanowią obecnie wyposażenie tylko izraelskiej armii.
Leopard 2
Leopard 2 to niemiecki czołg podstawowy stworzony w latach 70. ubiegłego wieku, wprowadzony do służby w 1979 r. jako następca czołgu Leopard 1. Zdecydowanie jeden z najlepszych czołgów świata, niemal pod każdym względem. Jego różne wersje służą w armii niemieckiej oraz 15 innych krajach, m.in. Polskę, Kanadę, Szwecja, Portugalia czy Hiszpanię. Leopard 2 zapoczątkował nową, trzecią generację czołgów. Wszystkie modyfikacje pojazdu można podzielić na dwie grupy: z pionowym opancerzeniem wieży (do modelu A4) oraz z silnie nachylonym opancerzeniem wieży (wersje A5 i nowsze). Załogę czołgu stanowią cztery osoby, a uzbrojenie gładkolufowa armata 120 mm Rh-M-120 o lufie długości 44 kalibra lub 55 kalibrów, dwa karabiny maszynowe MG3 oraz 2 wyrzutniki granatów dymnych.
T-90
T-90 jest rosyjskim czołgiem podstawowym, wprowadzonym do produkcji w 1993 roku. Jego konstrukcja jest oparta na prototypie oznaczonym jako T-88. Czołg ma pancerz reaktywny nowej generacji Kontakt-5, który zawiera materiały wybuchowe neutralizujące pociski przeciwnika. Istnieje wersja eksportowa maszyny – T-90E, z którego korzystają Indie, Algieria, Korea Północna, Turkmenistan, Uganda i Azerbejdżan. Załogę T-90 stanowi trzech żołnierzy, a podstawowe wyposażenie to gładkolufowa armata 125 mm 2A46M-4, sprzężony karabin maszynowy 7,62 mm PKT i przeciwlotniczy karabin maszynowy 12,7 mm 9P17 NSWT lub 9P49 Kord.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czemu tu nie ma PL-01?
Amerykanie się popisują tymi swoimi M1 Abrams a prawda jest taka ,że jakby to dostało z takiego T-90 to nic by z tego nie zostało.
Jeszcze jest nowy czołg T-90s i T-90sm rosyjskiej produkcji, młodsi kuzyni T-72 i T-90.
Nie wiem bo się nie znam ale słyszałem o czołgu PL-01, który ma już prototyp i będzie produkowany od 2018 roku. Polska go w pełni stworzyła i chyba by się zaliczał do tego rankingu ?
A słyszałeś o korwecie Gawron albo samolocie Iryda?
M1 Abrams – „Wśród uzbrojenia znajdziemy armatę M68A1 kalibru 105 mm lub gładkolufową armatę M256 kalibru 120 mm, karabin maszynowy M2HB kalibru”
O ile mnie pamięć nie myli armata 105 mm pojawiła się w pierwszej wersji. Szybko okazało się, że jej możliwości są za słabe (były kłopoty z przebiciem pancerza czołgu T-60) więc od razu zamieniono ja na armatę 120 mm. Od tej wersji czołg nazywa się Abrams M1A1. Kolejna gruntowna modernizacja przyniosła nazwę M1A2 i chyba w tej wersji Abramsa można dziś spotkać najczęściej. Może gdzieś są jeszcze wersje M1A1, ale wersji M1 chyba już się nie znajdzie (nie wiem nawet czy ta wersja była seryjnie produkowana).
Rh-M-120 o lufie długości 46,7 kalibra ciekawe bo http://en.w…_L55_120mm podają że to 44 kalibry tym bardziej ze w nazwie ma L 44 jak to jest ??
Słuszna uwaga, dziękuję za zwrócenie uwagi.
Przestarzały T-90, będący de facto ulepszonym T-72 nie pasuje do tego towarzystwa. Trafniejszym tytułem artykułu byłby „Najbardziej znane czołgi świata”.
jak na realiste masz słabe rozeznanie w kwestii możliwości bojowych T-90…
Jeśli masz jakieś wątpliwości co do możliwości czołgu T-90 to proponuję posłuchać i poczytać wypowiedzi naszych oficerów i specjalistów od uzbrojenia. Czołg T-72 był produkowany na licencji w Polsce. Potem powstała wersja PT-91 Twardy. Zmodyfikowano silnik, dodano pancerz reaktywny itd. Krótko potem nasi dostali za przysłowiową 1 markę ponad 100 Lepoardów 2 MK3 i MK4. Była szansa porównać możliwości T-72 i PT-91 ze starymi wersjami Leoparda 2. Wnioski były wstrząsające. Leopardy 2 na poligonie były znacznie bardziej mobilne. Do tego mają znacznie lepszy pancerz warstwowy. Ich działo prawie z dowolnej odległości potrafi przebić czołg T-72 na wylot. No i ten czołg ma osobny magazyn amunicji (eksplozja amunicji zazwyczaj nie niszczy czołgu i nie zabija załogi). T-72 i jego zmodyfikowane wersje ma marny pancerz, jest mało mobilny (słaby silnik, kiepska jakość zawieszenia). Amunicja jest na podajniku w wierzy i na podłodze. Jedno trafienie pociskiem lub mina i po czołgu zostają wspomnienia i wielki lej (zazwyczaj też w okolicy rażona zostaje własne piechota lub inne czołgi). Ewentualnie amunicja spala się w tak wysokiej temperaturze, że części czołgu się topią. Dodawany pancerz reaktywny ma pewną wadę – chroni praktycznie tylko przed pociskami kumulacyjnymi a nie rdzeniowymi. No i przy trafieniu razi własną piechotę. T-72 i jego modyfikacje są do tego mało stabilną platformą do strzelania w trakcie jazdy.
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw u nas uznano, że rozwijanie T-72 nie ma sensu. Lepiej kupić czołg 3 generacji i tam wkładać pieniądze w modernizację nić rozwijać starą konstrukcję 2 generacji.
W Rosji nie było takiej możliwości. Czołg podstawowy T-80 nie sprawdził się w walkach w Czeczenii. Postawiono więc na modyfikację czołgu T-72. Ale nie dlatego, że był to czołg dobry (ten czołg ledwie przewyższa możliwościami stary amerykański czołg M-60). Po prostu „na bezrybiu i rak ryba”.
Reszta to tylko rosyjska propaganda, bardzo zresztą ostatnio aktywna.
To niestety prawda. T-90 to mocno zmodyfikowany T-72, czyli jest to ciągle czołg 2 generacji (pozostałe czołgi, może poza Merkawą, to czołgi 3 generacji). T-90 jest mniej mobilny (w zależności od wersji zazwyczaj ma słabszy silnik niż konkurenci). Nie ma osobnego magazynu amunicji (po trafieniu amunicja grozi spaleniem lub silną eksplozją czołgu – tak było z T-72 i tak jest z T-90). Termowizja jest na marnym poziomie, a użycie pancerza reaktywnego świadczy o słabości pancerza podstawowego. Ten czołg to próba nadrobienia zaległości względem reszty świata. Ale na pewno ten czołg nie pasuje do reszty towarzystwa (może poza Merkawą, ten czołg ma wprawdzie silnik z przodu, ale to też świadczy tylko o słabości zastosowanego pancerza podstawowego.
a T34?
Brakuje Tygrysów i Panter;)
Strasznie niechlujnie i skromnie.
*wieŻy oczywiście xD
Zestawienie to powinno być o wiele szersze. Totalnie autor olał Azję – a gdzie Chiny, Japonia, Korea Płd., Indie i Pakistan? Brakuje wielu konstrukcji
Robienie rankingów nie ma sensu – tu autorowi należą się gratki, że nie próbował robić rankingu.
Wśród najlepszych czołgów podstawowych 3 generacji będących w użyciu są:
K2 Black Panther (Korea Płd.)
AMX -56 Leclerc (Francja)
Leopard 2A6 (już niedługo Polska)
Merkava Mark IV (Izrael)
T-90S (Rosja)
Challenger 2 (Wielka Brytania)
M1A2 Abrams (USA)
Typ 90 (Japonia)
K1A1 Typ 88 (Korea Płd.)
Typ 99 G (Chiny)
C-1 Ariete (Włochy)
Nie ma sensu zastanawiać się który czołg jest najlepszy bo każdy z nich ma swoje wady i zalety. Np. Abrams ma najlepszą ochronę załogi (przedni pancerz jest praktycznie nie do przebicia). Leopard 2A6 jest stosunkowo tanią konstrukcją, ale ma bardzo mały zapas jednostki ogniowej izolowanej w wierzy (15 szt.). Taki K2 jest super mobilny. Merkava ma bardzo dobry pancerz. Można tak wymieniać i wymieniać 😉
„wyrzutnik granatów dymnych” – jak już to wyrzutniki – jest ich min 10, max 24 na Ch2.
Polska nie ma w planach puki co leo 2a6, za to już dotarła do nas pierwsza partia jedenastu 2a5.
wszystkie leopardy 2a4 i 2a5 zostaną zmodernizowane do standardu 2a6.
Jeśli autor jest takim fachowcem od czołgów jak od historii to można sobie darować „spis”. Creighton Abrams w ww2 był zaledwie pułkownikiem, owszem wyróżniającym się. Ale patronem czołgu został za zasługi w Wojnie Wietnamskiej.