REKLAMA TP
, Nawigacja Podróże Poradniki

Jak dobrze wybrać nawigację samochodową?

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

8 odpowiedzi na “Jak dobrze wybrać nawigację samochodową?”

  1. janek pisze:

    Nawigacja BLOW to do niczego sie nie nadaje .Kupiłem 2 razy naprawiałem bez używania . Takiego produktu nie powinno sie sprzedawac

  2. Paweł pisze:

    Mówi się że do wszystkiego to do niczego lecz naprawdę to nieprawda. Wszystko zależy od smartfona i tak jak autor wątku napisał że ważne parametry których nie podają często, próbowałem kilku nawigacji i nie przyjemnie mi się jeździło ponieważ za słabe mają chyba parametry. Wszystko zależy w jaki sprzęt ktoś się zaopatrzy, ja mam smartfona z procesorem 2,3Ghz i 3Gb RAMu więc chodzi płynnie i bardzo dobrze jak nawigacja z górnej półki. Jak jeżdżę osobówką nawigacji nawet nie zakładam, jak jeżdżę już w pracy ciężarowym to biorę i tylko dlatego że jest większa i lepiej widać, poza wielkością wyświetlacza smartfon płynniej chodzi od nawigacji za ponad 2tyś.

  3. poldek2222323 pisze:

    Obecnie nawigacje samochodowe wychodzą z mody, ale to nadal bardzo ważne urządzenia GSM w życiu każdego kierowcy. Sam niedawno zakupiłem zarówno nawigację jak i kilka akcesoriów do niej w http://satl…Start.html ponieważ uważam, że nic jej nie zastąpi, nawet najnowszy telefon.

  4. Kazimierz Kieroński pisze:

    A ja mam na smartfonie yanosika i nie zamieniłbym na nic innego.

  5. Tomas W. pisze:

    a ja powiem tak śmigam od dwoch lat po UK i rocznie robie jakies 60,000 mil i uzywam navi codziennie 😉 przez te 2 lata przerobilem 4 navigacje no i oczywiscie w smartfonach tutaj zachwalanych tez kilka i musze z przykroscia stwierdzić ze czas i brak sygnalu doprowadza mnie do szewskiej pasji czyli jak dla mnie to sie mija z celem uzywanie smarta do navigacji, nie wiem czy lepszy garmin czy Tom Tom ale ostatnie 9 miesiecy latalem na tomtomie i wczoraj polecial do naprawy ale to i tak lepiej od garmina ktory dzialal 2 dni dodam ze navi wszystkie nowe ze sklepu ,dzis postanowilem zakupic TomToma GO 500 i sprawdze jak dziala nowa funkcja Lifetime TomTom Traffic … poczytalem tu troszeczke na co zwracac uwage przy zakupie i bede kierowal sie wlasnie tymi wskazowkami … A wiec GPS tylko jako urządzenie do navigacji i zadnych zbednych funkcji w takowym pudeleczku 😉

  6. Błażej pisze:

    Mam odf kilku lat polsko (wymyślony)-chiński (w wykonankiu) BLOW pięć cali ale działa coraz gorzej. Jak gdyby system to obsługujący (widows CE) sie zamulał czy pamięć się zamula. W każdym razie jest coraz wolniejsza i się zawiesza. Na pokładzie Automapa. Oczywiście już druga ładowarka samochodowa bo poprzednia się rozleciała ale słyszałem, że przy większości nawigacji tak się dzieje. Fatalna jest przyssawka, która przy zmianie temperatur się odkleja od szyby bo guma twardnieje na kamień nawet bez mrozu. Czesm po puszczeniu nawiewu potrafi zjechać w czasie jazdy z szyby. Ogólnie noszę się z zamiarem wymiany na coś nowszego.

  7. PiŁa pisze:

    Co do map i nawigacji Garmina. Mam od dwóch lat Nuvi 2350. W Polsce mapy niezłe w dużych miastach, natomiast w terenie do niczego. W miastach na ogół doprowadza do celu w miarę prostą drogą. W terenie trzeba się posługiwać zawsze mapą papierową. Wpadek zaliczyła mnóstwo. Kierowała mnie do rzeki, tam gdzie w rzeczywistości w ogóle nie było mostu. Znajdowała drogi przez pola, mimo że miałem włączone omijanie dróg gruntowych, kierowała na ścieżki rowerowe – to w Legnicy. Pod prąd też się raz zdarzyło, i na tory kolejowe bez przejazdu-susem przez 2 metrowy nasyp. Do tego program do nawigowania jest słaby, bez inteligencji wybudowanej, tzn. nie bierze pod uwagę preferencji użytkownika. Jeśli jeżdżę często jakąś trasą to i tak za każdym razem sam wybiera sobie drogę, inną niż jeżdżę. Nie raz zdarzało się, że z asfaltu kierowała na drogę polną. Albo wioska otrzymała obwodnicę, a garmin, mimo że ma ją naniesioną, i tak prowadził przez wioskę. Gdy przygotowuję trasę nie ma możliwości robienia korekty jak w przyp. mam googla w internecie. Mogę wpisać nazwy miejscowości pośrednich, ale do tego potrzebna jest mama papierowa, lub korekta w trakcie jazdy. Ale wtedy trzeba się zatrzymać i znaleźć miejscowość na ekranie. Do tego aktualizacja jest droga. Na Europę środkowo-wschodnią 80 €, kraje niemiecko języczne także. Więc stwierdziłem, że lepiej jest kupić inną nawigację z mapą Polski, niż aktualizować marnego garmina. Nie wiem jak spisuje się na zachodzie Europy. W Czechach było to samo co w Polsce. W miastach lepiej w terenie tragicznie. Dużo jeżdżę po Polsce. To urządzenie tak mi obrzydziło produkty garmina, że zrezygnowałem z zakupu nawigacji turystycznej, gdyż w handlu są przede wszystkim urządzenia garmina.

  8. Michał pisze:

    Nie jestem fanem łączenia wszystkich urządzeń w jedno. Podobnie jak autor tego tekstu, uważam, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Nie zmieścisz w smartfonie doskonałej nawigacji, czy playstation. Masz w nim jedynie skrawek wszystkich urządzeń. Wątpię czy w takiej nawigacji w telefonie jest tyle opcji wyznaczania trasy, dodatkowych funkcji , co w normalnej nawigacji specjalnie do tego stworzonej. Oczywiście to w głównej mierze zależy od tego, czego potrzebujesz. Niektórym wystarczy nawigacja w telefonie, a innym nie.

  9. Azawakh pisze:

    Szczerze przyznam,że od kąd posiadam smartphony z GPS i tablety nie korzystam z żadnego urzadzenia typowo do nawigacji samochodowej. Znakomicie mi się s[prawdza wtej roli zarówno Galaxy S3 jak i Note 2 albo BlackBerry Z10 Tym samym nie widzę najmniejszego sensu kupowania dedykowanych urządzeń nawigacyjnych skoro smartphone albo tablety oferują zdecydowanie więcej ożliwości. Poza ty na smartphony i tablety są programy nawigacyjne takie jak NaviExpert, które nie są dostępne naurządzenia dedykowane. Ja postawiłem na smartphony i tablety i szczerze przyznam, że nie zawiodłem się i nie mam potrzeby kupowania dodatkowego urądzenia zajmującego miejsce na przedniej szybie mojej Pandy.

Leave a Reply to janek Cancel reply


reklama